11 2 Pewnego wieczora Dawid, podniósłszy się z posłania i chodząc po tarasie swego królewskiego pałacu, zobaczył z tarasu kąpiącą się kobietę. Kobieta była bardzo piękna. [...]
7 18 Poszedł więc król Dawid i usiadłszy przed Panem mówił: «Kimże ja jestem, Panie mój, Boże, i czym jest mój ród, że doprowadziłeś mię aż dotąd? [...]
7 11 Od czasu kiedy ustanowiłem sędziów nad ludem moim izraelskim, obdarzyłem cię* pokojem ze wszystkimi wrogami. Tobie też Pan zapowiedział, że ci zbuduje dom*.